Surówka – czy kojarzy Ci się tylko jako dodatek do mięsa i ziemniaków? Albo co lepsze tylko jako niedzielny dodatek do obiadu (bo przecież w tygodniu nie ma na nią czasu)?
Jeśli na którekolwiek pytanie odpowiedziałeś sobie twierdząco – najwyższa pora zadbać o swoje nawyki.
Nie będę Wam tu dzisiaj pisała o tym, jak ważne jest spożywanie warzyw ze względu na zawartość cennych składników odżywczych – mam nadzieję, że takie podstawy już przyswoiliście.
Niestety zauważam, że mimo obecnej świadomości na temat konieczności udziału warzyw w naszej diecie – wciąż spożywacie ich za mało! Dlaczego się tak dzieje? Czy to aby na pewno tylko brak wykształconego nawyku? A może najzwyczajniej nie macie pomysłu jak można wkomponować warzywa i surówkę do swojej diety?
Pamiętaj, że surówka to nie tylko dodatek do niedzielnego obiadu! Również to nie tylko dodatek do mięsa i ziemniaków!
Gdzie więc możesz dodać surówkę? Wszędzie! Równie świetnie komponuje się z:
- pierogami
- plackami ziemniaczanymi (na zdjęciu)
- gołąbkami
- rybą
- kotletami (nie tylko tymi mięsnymi, ale również z nasion strączkowych)
i wieloma innymi potrawami.
W swoich jadłospisach zawsze pamiętamy o porcji warzyw – taka dieta jest najbardziej optymalna dla zdrowia. Jest to podstawa diety przeciwzapalnej. Korzystajcie z warzyw i surówek szczególnie teraz, kiedy sezonowość warzyw jest spora. Natomiast w zimie równie często możecie sięgać po przetwory – kiszonki, gotowe sałatki pasteryzowane – to również zaliczamy do warzyw (super, jeśli już teraz przygotujecie je sami).
Natomiast jeśli od zawsze masz problem z jedzeniem warzyw – zacznij od małych kroków, połóż plaster pomidora na kanapkę stopniowo zwiększając jego ilość z dnia na dzień lub dokładając kolejne warzywa.
Pracuj nad sobą i swoimi nawykami. A efekty przyjdą szybciej niż myślisz.
Jeśli jednak potrzebujesz pomocy specjalisty – jesteśmy tu dla Was!
/Patka
