To trochę tak, jakby kazać tygrysowi w zoo jeść przez tydzień zieleninę zamiast świeżego mięsa – efekty będą raczej opłakane. Tak samo jest w przypadku człowieka. Oczyszczanie organizmu ma sens, kiedy na co dzień przynajmniej względnie dbamy o to, co trafia do naszych ust. Wtedy detoks będzie faktycznie zbawienny, ponieważ oczyści nasz przewód pokarmowy, a przez to zwiększy wchłanianie składników odżywczych i poprawi nasz ogólny stan zdrowia.
Nawet osoby, które bardzo dbają o swoją dietę, powinny od czasu do czasu skorzystać z detoksu. Dlaczego? W dzisiejszych czasach nasza żywność narażona jest na zanieczyszczenia i to już od moment zasadzenia (zanieczyszczenie powietrza, pestycydy), przez sposób przechowywania (tworzenie się pleśni), aż do sposobu obróbki termicznej (rakotwórcze substancje powstające podczas smażenia, pieczenia i duszenia). Więcej na temat w moim artykule na portalu dietetycy.org.pl.
Detoks wręcz nie może być głodówką! Po pierwsze dlatego, że przypuszczalnie dojdzie wtedy do utraty masy ciała (już w ciągu kilku dni), jednak tylko z powodu usunięcia wody z organizmu – nie jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie pozbyć się tkanki tłuszczowej. Z drugiej strony, w ciągu nawet kilu dni detoksu (im dłuższa głodówka, tym gorszy efekt) nasz organizm przyzwyczai się do bardzo niskiej kaloryczności diety, a po powrocie do normalnego żywienia waga bardzo szybko wzrośnie, bo organizm nie będzie już potrzebował aż tak dużej kaloryczności. To właśnie jest efekt jo-jo.
Głodówka oznacza także niepełnowartościową dietę. To bardzo prosta droga do zachwiania równowagi organizmu, pogorszenia samopoczucia, zniechęcenia do diety i powrotu do złych nawyków żywieniowych.
Celem każdego detoksu jest oczyszczenie organizmu, jednak, żeby to było możliwe potrzebne jest odpowiednie przygotowanie. Bez przygotowania już po kilku dniach detoksu możemy spodziewać się przykrych efektów: zmęczenie, bóle głowy, osłabienie kondycji włosów, skóry, paznokci, brak energii. A to dopiero początek listy! Przejście do detoksu musi stopniowe, dlatego przy stosowaniu detoksu (przynajmniej kiedy robimy to pierwszy raz), warto zaufać specjaliście.
Na podsumowanie napiszę tylko jedno: detoks to zdrowe oczyszczanie, a tylko przy okazji zdrowe odchudzanie!
Pisząc ten artykuł korzystałam z książki Ewy Jarosz Zdrowy detoks, polecam ją do przeczytania każdemu, kto planuje zmianę stylu życia.